Jak używać wizytówek?

Zastanawiałeś się dlaczego obecnie nazywana wizytówka nosiła ongiś nazwę " biletu wizytowego"? Kiedy składało się wizytę, kładło się ją ja tacy, którą niosła do pani/pana domu, aby zameldować przybycie gościa.

Także dzisiaj - pomimo wysyłania wizytówek wirtualnych poprzez telefon czy mail - tradycyjnie drukowana wizytówka sprawia dobre wrażenie. Zdecydowanie lepsze niż wiadomość zapisana na skrawku papieru, chusteczce, kawałku gazety.

Używanie wizytówek jest częścią autoprezentacji - świadomej (także nieświadomej) sztuki, która wspomaga nas w drodze do osiągnięcia sukcesu, gdyż wizerunek ma kardynalne znaczenie szczególnie dzisiaj.

Co powinna zawierać poprawnie przygotowana wizytówka:

• imię i nazwisko (dopuszczalne jest poprzedzenie ich stopniem naukowym - pamiętajmy, iż są to stopnie dr lub prof. wpisywanie lic. czy mgr jest śmieszne, choć inż. w otoczeniu technicznym jest mile widziane),
•  zajmowaną funkcję,
• oznaczenie organizacji,
• adres do korespondencji,
• dane kontatowe: telefon, telefon komórkowy, fax, mail.

Tworząc projekt wizytówki pamiętaj, aby był prosty. Oprócz wskazanych danych możemy go uzupełnić o znak graficzny - logo organizacji. Projekt nie powinien być zbyt wymyślny, za to jak najbardziej czytelny. Zwróć szczególną uwagę na wybór czcionki oraz jej rozmiar - wizytówka - tak jak szyld - powinna być czytelna.

Umieszczanie zdjęć - choć jest popularne w naszym kraju - jest uznawane za niemodne. Oszczędzamy sobie przy okazji stwierdzeń komentujących nasz wygląd, szczególnie jeśli fotografia jest wystylizowana.

Równie ważne jest, aby wizytówka miała odpowiedni rozmiar (90x50) - pamiętajmy, iż naszym celem jest, aby trafiła do wizytownika, o ile takowy jest używany. Powinna także - dla czytelności - być w poziomie. Koniecznie musi być aktualna - źle wygląda jeśli w wyniku błędu drukarskiego czy nieaktualności, jest przekreślona czy ręcznie poprawiana. Wizytówka powinna być wydrukowana na popierze o odpowiedniej gramaturze - ma być po prostu sztywna, co zapewni jej dłuższą żywotność oraz profesjonalniejszy wygląd.

Wręczamy wizytówkę tylko, kiedy ma to sens - jeśli wiemy, iż ktoś ich nie kolekcjonuje, czy też jest super nowoczesny - używa palmfona, tabletu, outlooka - dla organizacji swoich kontaktów i prosi o podanie danych, które od razu wprowadza - nie musimy wizytówki przekazywać. Ja osobiście nie kolekcjonuje wizytówek - tylko od razu aktualizuję dane w komputerze, tym samym w telefonie. Wręczając wizytówkę nie chcemy przecież uchodzić za człowieka "starej daty" czy też aroganta.

W życiu zawodowym - wizytówki wymieniamy przeważnie na pożegnanie, acz ostatnio praktykuje się jej wręczanie na samym początku spotkania. Wtedy to kładziemy ją na stole w widocznym miejscu, aby przypominała nam imię i nazwisko rozmówcy. Pamiętaj, aby traktować wizytówkę z szacunkiem. Jest to "część" Twojego rozmówcy. Zabronione jest jej gięcie, składanie, czy też zabawa nią podczas rozmowy.

Przy okazach prywatnych nie rozdawaj wizytówek jakbyś był rozdającym ulotki. Przekazuj wizytówkę tylko i wyłącznie temu, który o to poprosi, albo o którego kontakt Ty prosisz. Jeśli sam otrzymałeś wizytówkę - podziękuj za nią - oraz traktuj z szacunkiem. Także swoje wizytówki trzymaj w odpowiednim wizytowniku - nieeleganckim jest wręczanie wizytówki wymiętej i zabrudzonej.

Podsumowując - Twojej wizytówki także dotyczy zasada - "jak Cię widzą, tak Cię piszą". Jest ona elementem budowania Twojego wizerunku - jeśli ma być profesjonalny, także wizytówka profesjonalną by musi.

Pytania czytelników

Czy wizytówka nie może być potraktowana jako forma reklamy, tym samym czy jej projekt nie może nawiązywać do branży czy profesji?

Tak jak wspomniałem, wizytówka jest składnikiem naszego wizerunku. Tym samym może uwzględniać specyfikę branży, w której pracujemy. Zachęcam do zapoznania się z projektami, dostępnymi tutaj - http://spyrestudios.com/showcase-of-30-amazing-business-card-designs/. Pamiętaj jednak, iż jeśli chcesz się wyrazić, pokazać sobie - a nie masz pomysłu na poprawny projekt - klasyka jest zawsze w modzie.