Jeśli otworzysz swój portfel, to prawdopodobnie znajdziesz w nim choćby jedna kartę systemu lojalnościowego. Czy zastanowiłeś się dlaczego ją nosisz?
Odpowiedź nie jest taka oczywista, iż masz ją gdyż dzięki temu zbierasz punkty, czy też uzyskujesz określone rabaty u emitentów takiej karty. Decydując się na jej posiadanie sprzedałeś się, a właściwie sprzedałeś swoją "lojalność zakupową".
Jakiś czas temu organizacje gospodarcze stwierdziły, iż dużo taniej i efektywniej jest dbać o klienta, którego już się pozyskało - niż zdobywać nowych klientów. Oczywiście wiele z naszych firm dalej przypomina dziurawe wiadra - pozyskują nowych klientów masowo i od razu ich tracą - trzeba być zdeterminowanym, aby z ich usług korzystać dalej :-)
Dowiedziono także, iż tradycyjne narzędzia promocji jak np. reklama - działają coraz mniej skutecznie. Pojawiło się zatem pytanie jak należy dbać o marketing organizacji, o sprzedaż po możliwie najniższych kosztach - czyli efektywnie ekonomicznie. Odpowiedzią na to choć w części są systemy lojalnościowe.
Możemy zatem wyróżnić:
- programy różnych nagród dla częstych nabywców,
- kluby członkowskie z pakietem korzyści,
- programy tzw. vipowskie dla najbardziej wartościowych nabywców,
- programy, które wyróżniają specjalne grupy klientów.
Co to oznacza - otóż Twoje lojalność jest cenna i można ją wyrazić konkretnymi liczbami. Nie jakimiś punktami, za które możesz sobie misia albo inny gadżet odebrać. Jeśli sprzedać swoją lojalność, to za konkretne pieniądze.
Czy jest zatem możliwe, aby znaczący procent wydatków zakupowych wracał do Twojego portfela?
Zdecydowanie pozytywnie możemy odpowiedzieć tak na to pytanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz