Jest wiele definicji coachingu i od kiedy pracuję metodami cochingowymi poszukuję takiej, która w najpełniejszy sposób będzie oddawała jego istotę. Taką definicją, bliska ideału jest tak, która zaproponowała Jenny Rogers.
Coaching jest sztuką ułatwiania drugiej osobie uczenia się, rozwoju, działania i osiągania dobrostanu. Coaching podnosi samoświadomość i pozwala wskazać dostępne możliwości. Dzięki niemu ludzie odnajdują własne rozwiązania, rozwijają umiejętności oraz zmieniają nastawienie i zachowania. Celem coachingu jest pokonanie rozziewu między potencjałem jednostki a stanem obecnym.
J. Rogers sformułowała zasady wyznaczające standard coachingowi jako metody efektywnej pracy z klientem.
Klient jest źródłem zasobów
Klient posiada odpowiednie wewnętrzne zasoby, aby rozwiązać swój problem. rolą coacha, jako specjalisty od procesu, jest pomoc w ich wydobyciu. Profesjonalny coach zdaje sobie sprawę, że tylko klient zna swoją pełna historię, tylko on może podjąć działania, tylko on poniesie ich konsekwencję.
Zadając odpowiednie pytania, stawiając wyzwania, udzielając wsparcie, coach sprawia, ze klient zaczyna korzystać z własnych zasobów
Zadaniem coacha nie jest dawanie rad, gdyż te po prostu prowadzą do zależności, a tej staramy się uniknąć. Coach ma przeprowadzić klienta przez proces odkrywania poprzez umiejętne zadawanie właściwych pytań. Ma robić to tak umiejętnie, aby klient zaczął zauważać obszary, które wcześniej były dla niego zamknięte. Co ważne - podczas procesu coachingowego - klient będzie budował własne zasoby.
Coaching dotyczy całej osoby
Coaching jest metodą, która widzi klient w sposób holistyczny. I choć możemy spotkać pewne specjalizacje coachingowe, to zawsze klientem jest "cały" człowiek i jego cały świat.
Klient wybiera temat
Temat sesji zawsze musi pochodzić od klienta i nie powinien być narzucany przez coacha.
Coach i klient są sobie równi
Wierzę w symetryczność relacji i pozycji w procesie coachingu. Coach i klient są partnerami, zaś podstawą ich relacji powinien być bezwarunkowy szacunek. Proces coaching nie może się udać, jeśli jedna ze stron nie szanuje drugiej.
Celem coachingu jest zmiana i działanie
Coaching nie jest zwykła rozmową. W momencie kiedy klient decyduje się na coaching przyjmuje także, że będzie musiał dokonać zmiany, że chce, aby zmiana nastąpiła w jego życiu. Zatem, jeśli klient deklaruje chęć zmiany, ale nie wynikają z niej żadne działania, coaching w takiej relacji powinien zostać przerwany.
Powyższe zasady stanowią zaledwie pewne ramy działania, niemniej bez nich trudno mówić i profesjonalnym procesie coachingowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz