Pierwsze kroki "nowego" menedżera cz. II (wybór zawsze najlepszy)

Młody menedżer przyszedł na skargę do szefa: jak oni debilnie postępują, nie rozumiem dlaczego tak działają! No właśnie - masz problem ze zrozumieniem motywów działania, zaś po lekturze tego postu będziesz wiedział więcej.
Zapraszam!


Przez ponad 20 lat pracuję z ludźmi. Na początku mojej pracy menedżerskiej oraz trenerskiej nie rozumiałem, dlaczego moi współpracownicy potrafią popełniać oczywiste błędy (oczywiste dla mnie). Wtedy poznałem wyniki badań profesora psychologii G. Kelly.

Stwierdził on, że ludzie zawsze podejmują działania, ale co ważniejsze - zawsze dokonują według nich najlepszego wyboru spośród możliwości, których są świadomi. Zatem zawsze dokonują wyboru najlepszego z ich punktu widzenia. No właśnie - post factum łatwo jest coś ocenić i skrytykować. Także z punku widzenia kogoś bardziej doświadczonego wybory mogą być oceniane jako niewłaściwe - często też takie są. Niemniej podejmujący decyzje kieruję się dostępnymi sobie "danymi".

Gdyby tak nie było musielibyśmy się zgodzić, że nasz podwładny celowo źle zrobił. Jest to oczywiście możliwe, ale nie zakładajmy tego jako pierwszego wyboru. Kiedy zadasz pytanie o motywy oraz o to, co kierowało decyzją dowiesz się zapewne, że wybór rozwiązań był ograniczony zasobem doświadczeń pracownika.

Zatem doświadczenie, które jest kluczowe dla bycia dobrym menedżerem. Gdy powiadamy, że go ktoś nie ma - sądzimy prawdopodobnie, że nie jest on świadom wszystkich możliwych rozwiązań, albo też z pośród dostępnych nie umie wybrać tego najbardziej odpowiedniego.

Rada?
Pomagaj zdobywać doświadczenie, ale także poznawaj motywy działania współpracowników. Dzięki temu lepiej ich zrozumiesz i będziesz lepszym przełożonym.

Do usłyszenia!  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz